Wiersz

 ,,Poplątanie''


Myśli są przekleństwem

Słowa rzeczywistością

Pragnienia otchłanią, w którą nie chcę wpaść


Często jestem emocją

Na niej buduję fundamenty

Przez to tak nietrwałe


Strach miesza się z pragnieniami

Z tej masy powstaje cegła na mój dom

Skażona i pusta


Nie umiem dać miłości

Chociaż tak bardzo chcę

Pokochać siebie


Zmienność jest we mnie

Chaos myśli ,uczuć i pragnień

Od zawsze


Nie chcę koła ratunkowego

Potrzebuję latarni

Stałości i cykliczności na mojej drodze

Komentarze

Popularne posty