Zaczynam terapie dla osób z zaburzeniami osobowości borderlanj w szpitalu J w B  na oddziale terapii zaburzeń osobowości zaburzen lekowych.Pierszy raz dowiedziałem sie że mam zaburzenia osobowości gdy miałem 28 podczas mojego pobytu w szpitalu psychiatrycznym Krakowie.od tego czasu mialem dzisięć prób samobujczych w tym cztery razy bylem na ojomie w krytycznym stanie.pięć razy bylem w szpitalach psychiatrycznych.pierwszy raz bylem w Swieciu w wieku 13 lat po próbie SM.Pięć razy staralem dostać sie na terapie ale nie udało sie dopiero za sz   s ostym  razem udało mi dostac tutaj.W swoim blogu bede opisywał swój pobyt na oddziale terapii.

                                                                                                                                                                                                                                                                 Za                                                                   B  05-08-2019 Początek mojej terapii                                   Godzina 8.10 przyjazd na oddział.Musiałem zejść na izbę przyjęć.Porozmawiałem z  lekarzem i z powrotem wróciłem  na oddział.Jak na razie  jest dobrze.Poznaje nowych ludzi.Tylko dla czego ja ich się boję i nienawidzę.Trwa to już ponad trzydzieści lat.Jak na razie jest mi ciężko oswoić na oddziale.Potrzebuję trochę czasu żeby się zaadoptować.12.30 obiad w miarę dobry była zupa jarzynowa.Rozmawiałem z Ordynatorką o moim pobycie w szpitalu i przebiegu mojej terapii.Najpierw będą mnie przez pięć tygodni diagnozować.Mam nadzieję,że się nie zamknę w sobie bo będzie żle i terapia pójdzie na marne.Nie mogę się doczekać kiedy N zadzwoni do mnie.w końcu zadzwoniła do mnie i przegadaliśmy ze sobą ponad godzinę.Lubię z Nią rozmawiać brakuje mi jej teraz.A na oddziale panuje spokój.Na razie racjonalna część mnie góruje nademną.Trochę się boje sam nie wiem czego może tego ,że mi się nie uda.jak na razie  jestem pozytywnie nastawiony do terapii.O 21 dostałem leki i po 22 zasnołem.